Dzisiaj tak szybciutko i na chwileczkę :)
Weekend mieliśmy rodzinny, odwiedził nas m.in. mój tata, więc oprócz tego, że Oliwka na początku na widok brodatego dziadka się popłakała i odwracała, nie działo się specjalnie nic ciekawego :)
Ale dzisiaj wieczorem Oliwka zaskoczyła mnie totalnie :)
Może nie do końca wie o co chodzi, ale wyszło genialnie...
Pierwsze słowo - ASIA :))
To lepsze od "mama", a tym bardziej, że upodobała sobie ostatnio ciągłe i namiętne "tatatatata" i "dadadadda", więc tylko patrzeć było jak pierwszym słowem sprawi radość właśnie tacie..
A tu taka niespodzianka :)
Kocham Cię córeczko najbardziej na świecie i dziękuję za tak przepiękny prezent :))
Asia, a co tam bedzie standardowe mama czy tata mowic. Brawo!
OdpowiedzUsuńa pewnie :)) pozdrawiam :)
Usuń